Lifestyle,
25

Zapowiedź

13 marca 2017

Stacja Zmiana, to podcast o tym, że coś się kończy, a coś się zaczyna. Zapraszamy do posłuchania zapowiedzi wspólnej podróży. Mówimy o czym będzie ten podcast, a jakich tematów tu raczej nie spotkacie. Czego można się spodziewać i jak często. Przybliżymy formułę audycji oraz to kim jesteśmy, i co mamy do powiedzenia. Liczymy na to, że podzielicie się opiniami, dodacie nas do subskrybowanych i pozostaniecie z nami na dłużej. Ruszamy w niebanalną przygodę ze Stacji Zmiana.

Jak możesz słuchać podcastu?

Możesz słuchać na tym blogu.

Ale możesz też słuchać nas na dowolnym odtwarzaczu mp3. Plik powinieneś pobrać z tego bloga, a następnie wgrać go na swój odtwarzacz.

Z wygody polecamy ostatni sposób, czyli słuchanie podcastów na swoim smartfonie. Robimy podobnie i jesteśmy zadowoleni, ponieważ ulubione podcasty można mieć ze sobą, by słuchać je w każdym miejscu i dowolnym czasie.

Śledź podcast Stacja zmiana na: iTunes | Android | RSS

Prosimy, oceń nasz podcast

Jeżeli zechcesz nam w jakiś sposób podziękować za naszą pracę, najlepszym sposobem, będzie pozostawienie opinii w iTunes.

Dzięki temu, że to zrobisz, podcast Stacja Zmiana będzie widoczny i ułatwi nam docieranie do słuchaczy.

Możesz to zrobić klikając na linka poniżej:

-> Link do podcastu w iTunes

Transkrypcja

Katarzyna: Witamy serdecznie w pierwszym odcinku podcastu Stacja Zmiana. Wita Was Katarzyna Michałowska…

Tomasz: I Tomek Nadolny.

K: Skąd pomysł na Stacja Zmiana? Dlaczego Stacja Zmiana?

W życiu każdego człowieka zdarzają się różne zmiany. U jednych osób trwają one permanentnie, a czasami jest tak, że zmiana jest mocniejsza, na przykład, kiedy dokonujemy przeanalizowania tego, w jakim miejscu się znajdujemy, co się stało, co się dzieje? Stacja Zmiana jest adresowana do osób, które potrzebują chwili zastanowienia, może poszukują czegoś, może się zastanawiają nad czymś w swoim życiu. Chcemy po prostu zapraszać gości do naszej Stacji, do naszego przedziału, żeby porozmawiać z nimi, żeby zastanowić się nad tym, na jakie pytania sobie odpowiedzieć.

T: To jest nasz pierwszy odcinek, chociaż prawda jest taka, że wcześniej nagraliśmy inne odcinki, ale chcielibyśmy Was wprowadzić w klimat tej podróży, zachęcić, żebyście przynajmniej od czasu do czasu wsiadali z nami do przedziału i wyobrazili sobie, że wszyscy jesteśmy w podróży skądś, dokądś. Po drodze stają się różne rzeczy, podejmujemy różne wyzwania, albo z nich rezygnujemy. I okazuje się, że tych pasażerów, ludzi dookoła, którzy robią bardzo ciekawe rzeczy i z którymi zwykle nie mamy czasu porozmawiać i dowiedzieć się, jest mnóstwo. Właściwie co człowiek to niesamowita historia i niesamowite rzeczy, które dzieją się w ich życiu takich osób, które spotykamy dzięki naszemu doświadczeniu, pracy zawodowej, temu, co robimy, tak się zdarza, że takich ludzi mamy dookoła wielu i będziemy się starali ich zapraszać. Czasami ten przedział będzie dosyć pusty czyli albo będziemy siedzieli tylko we dwójkę, albo jedno z nas. Zobaczymy, jak to się potoczy, sami do końca nie wiemy, w jakim kierunku to będzie zmierzało, gdzie się zatrzymamy, i ile tych stacji będzie. Ale już dzisiaj zapraszamy i ten dzisiejszy odcinek trochę ma opowiedzieć czym jest, a czym nie będzie Stacja Zmiana.

K: Warto też powiedzieć, że nasze hasło to: coś się kończy, coś się zaczyna, więc jak w każdej zmianie po prostu coś żegnamy, a coś witamy.

T: To może pewnie chcielibyście wiedzieć, Ci, którzy nas nie znają osobiście, a zakładam, że może ten pierwszy odcinek będzie słuchało sporo osób, które będą chciały wiedzieć, o co w tym wszystkim chodzi, może chcielibyście wiedzieć, kim jesteśmy.

K: Nazywam się Katarzyna Michałowska i tak na co dzień pracuję ze studentami. Jestem redaktorem naczelnym magazynu studenckiego “Płyń pod prąd”. Też bardzo lubię media, nowe media i stare media, szkolę studentów, żeby się rozwijali w dziennikarstwie. Szkolę ich z tego Jak rozumieć informację, jak czytać informację, bo niekoniecznie oni zostaną dziennikarzami, ale wydaje mi się, że myślenie i zrozumienie treści, które są naokoło, są bardzo ważne. Więc to jest moja misja, ale dodatkowo jestem mentorem i coachem wśród studentów i pomagam im, żeby ich życie było zintegrowane. Do tego też prowadzę szkolenia z inteligencji emocjonalnej. Bardzo lubię nowe media i właśnie jestem pasjonatką Twittera, prowadzę też społeczność 3miastotweetup, którą po prostu, jest od tego, żeby poznać nowych ludzi i posłuchać więcej o nich.

T: Tomek Nadolny. Chyba trudno mi powiedzieć na dzień dzisiejszy, co ja dokładnie właściwie robię, dlatego że jestem właśnie w takim momencie przesiadki. Z końcem roku przestałem pracować w Urzędzie Miejskim, robiłem dość ciekawe rzeczy, miałem okazję współpracować przy bardzo ciekawych projektach. Duże wyzwania i dużo rzeczy się udało zrealizować. Ale to była jedna z przygód zawodowych, których w życiu miałem wiele. Od takich, że byłem przedstawicielem handlowym, poprzez pracę w finansach, jak również epizod trzyletni, w którym byłem w klasztorze, już jako dorosły bardzo człowiek. Mam taką w życiu przywarę, trudno powiedzieć, czy ona jest zaletą czy wadą, że jednak co kilka lat robię taką rewizję, remanent, patrzę, czy kierunek, w którym zmierzam, nadal mnie cieszy. Jak mnie nie cieszy, to po prostu porzucam i idę gdzieś w zupełnie inne miejsce. I dzisiaj właśnie jestem na takiej zwrotnicy i chciałbym trochę opowiedzieć, o tych wszystkich rzeczach, które udało mi się liznąć lub udało mi się głębiej poznać lub ludzi, których spotkałem na drodze, bo akurat, jeśli chodzi o nagrywanie podcastu, czy o Wasze potrzeby jako słuchaczy, to myślę, że tu jest dużo interesujących historii. Choć z mojego punktu widzenia to chyba nie jest za dobrze, że ja tak co parę lat, zupełnie nowy ogródek od początku do końca muszę przekopywać i uprawiać, ale zobaczymy. Przynajmniej ktoś będzie miał z tego korzyść. Tak poza tym bardzo interesuję się wszystkimi nowymi mediami, technologią, tym, jak ona wpływa na nasze życie codzienne. Śledzę na bieżąco zmiany technologiczne, naukowe. Psychologia to jest coś, co mnie niesamowicie kręci, dużo czytam, myślę, że też dużo dyskutuję, rozmawiam i strasznie nie lubię rozmawiać o banałach. Jak już od razu rozmowę sprowadzamy na poważne rzeczy, dlatego jeśli lubicie taką raczej strefę rozrywkową to może być problem. Raczej tego nie dostarczę.

K: Banałów tutaj nie będzie.

T: Jeśli chcielibyście raz na dwa tygodnie pół godzinki, półtorej godzinki, godzinkę wydzielić na pomyślenie o ciekawych rzeczach to właśnie na Stacji Zmiana z pewnością wam tego dostarczymy.

Później będę w kawałkach odsłaniał, przypuszczam, różne rzeczy, które mnie kręcą, interesują, dotykam, spotykam i do tej podróży zapraszam.

K: Tak jak Tomek mówi o tym, to na pewno już możecie przeczuwać, że on był inicjatorem Stacji Zmiana i to jest jego pomysł. Żeby rozpocząć nagrywanie takiego podcastu wyszedł do mnie z inicjatywą i zapytał, czy chciałabym się włączyć. Z pewną nieśmiałością, bo to jest zawsze wyzwanie i technologiczne…, ale bardzo fajne, sympatyczne, żeby poznawać nowych ludzi i też przemyśliwać sobie pewne rzeczy. Ja również nie lubię rozmawiać o banałach, wolę raczej idee, filozofię, interesują mnie przeróżne wartości, więc to jest dla mnie bardzo ciekawe, co będziemy robić na Stacji Zmiana. A właśnie bardzo fajne to jest Tomek, że miałeś pomysł. Może się podzielisz ze słuchaczami, który to był moment, że wymyśliłeś Stację Zmiana, żeby coś takiego robić, dlaczego podcast w ogóle?

T: Może powiem tak, że ten pomysł chodził we mnie od dawna i jak wiele rzeczy, które udało mi się w życiu zrobić, stwierdziłem: teraz, albo nigdy. Bo jestem w takim momencie, w którym sam sobie układam czas pracy, na jakie obowiązki jestem w stanie poświęcić i ile czasu. W to wszystko wepchnął się ten podcast, który zgarnął całkiem sporo czasu, bo okazuje się, że to jest dość czasochłonne. Bardzo chciałem o takich rzeczach pisać, mówić i rozmawiać z innymi. I wydaje mi się, że podcast jest ciekawą formą, w której możecie mieć ułatwiony dostęp. Ci, którzy po prostu słuchają na telefonie, czy na czymkolwiek innym, w trakcie spaceru, nordic walkingu, spaceru z psem, jazdy samochodem, staniu w korku, chcą posłuchać o takich rzeczach, na które często im brakuje czasu, to ja się chętnie tym podzielę. Także jest to realizacja marzenia, które chodziło mi od dawna po głowie i trzymajcie kciuki, żeby nam nie opadły chęci, bo po drodze jest dużo takich zdarzeń, które powodują, że mamy wątpliwości.

K: No tak, trzeba dużo wytrwałości i też cierpliwości i czasu też, właściwie czasu. Ciekawe to jest to, że myślę, że, jeżeli chodzi o podcasty, to jest czas rozwoju w Polsce. W Stanach bardzo dużo jest podcasterów i różnych ciekawych treści i też jesteśmy ciekawi, jak Wy do słuchania podcastów, doszliście. Ja pytałam znajomych, że nie mają czasu na to, żeby oglądać video. Stać ich na to, żeby obejrzeć piętnastominutowy filmik, ale nic więcej, bo jednak spędzają dużo czasu jadąc z dziećmi na przykład, przewożąc dzieci z miejsca na miejsce albo, tak jak mówisz Tomek, biegając, czy gotując, przygotowując coś w domu, to właśnie jest czas na to, żeby słuchać podcasty. Mam nadzieję, że będzie się to rozwijało w Polsce i że treści będą coraz lepsze i ciekawsze.

T: Kiedy idę do stacji SKM, wsiadam, jadę do Gdańska Głównego, tam wysiadam, i zanim dojadę na miejsce spotkania, to mam pół jakiegoś fajnego podcastu przesłuchane. Ja jestem nałogowym słuchaczem podcastów, słucham bardzo dużo po angielsku. Zresztą zacząłem je słuchać, dlatego że chciałem podreperować swój angielski. Okazuje się, że dają mi dostęp do nieprzebranych zasobów wiedzy i różnych ludzkich fascynacji. Niesamowite jest to, jak wchodzi się w jeziora różnych ludzkich zainteresowań. Można też spokojnie wyjść, można zaprzestać czegoś słuchać, można kilka odcinków, można kilkadziesiąt i ta forma bardzo mnie przekonuje. W Polsce jest kilka podcastów, które są naprawdę na bardzo dobrym poziomie, ale ich jest kilka. Kilkadziesiąt takich, które są ogólnie znane, ale to chyba właśnie dynamicznie rośnie. Zobaczymy, jak potoczy się nasz. Ja myślę, że dobrze byłoby wiedzieć, kogo my właściwie mieliśmy na myśli jako słuchacza.

K: Tak.

T: Kim ten ktoś miałby być, bo jak już wiemy po kilku odcinkach, które nagraliśmy, coś, co się na pierwszy plan wybija, to jest to, że człowiek jest taką bardzo zróżnicowaną strukturą, ale, w której strasznie ważne jest, żeby złapać równowagę pomiędzy tym, co potocznie nazywamy cielesne, potocznie nazywamy duchowe. Okazuje się, że to ma wiele, różnych wymiarów i wszystko ma znaczenie. I spanie, i czas wolny, i jedzenie, i czytanie, i czas na kulturę i to, jak wychowujemy dzieci, to jak się uczymy, w jaki sposób realizujemy cele, czy je w ogóle mamy, czy nie. Wszystko wpływa na to, jakimi jesteśmy ludźmi i po kolei będziemy odkrywać, jak sobie różni ludzie z tym radzą, bądź nie radzą, bo to jest mega ciekawe.

K: Kiedy planowaliśmy z Tomkiem ten podcast to też tak gdzieś tam chcieliśmy sobie określić tą grupę docelową, więc dla nas ta grupa to około trzydzieści plus. Tak sobie to wyobrażaliśmy, ale w trakcie naszych poszukiwań i rozmów widzimy, że w gruncie rzeczy chyba adresatem tego podcastu są osoby, które przechodzą jakąś mocną zmianę w swoim życiu i to są różne sytuacje powodujące takie zmiany. Na przykład, ktoś prowadził własną działalność i odchodzi wspólnik, bo do tej pory prowadziliśmy wspólnie działalność i musimy teraz zrewidować wszystko, bo właściwie nauczyliśmy się w jakiś sposób prowadzić tą działalność, a kiedy odchodzi wspólnik tak naprawdę wszystko się sypie i znowu trzeba zaczynać od nowa. Czy w sytuacji, kiedy dojrzewamy zwyczajnie, kiedy się spotykamy, kiedy jakieś nowe idee do nas docierają, nowe informacje i musimy zrewidować pewne poglądy na różne sprawy. To są takie momenty, kiedy rodzi się dziecko, kiedy się rozstajemy z kimś bliskim. To są trudne momenty w życiu, kiedy dotyka nas śmierć kogoś bliskiego, kiedy rewiduje się wszystko i trzeba jeszcze raz ustawiać wszystko od nowa. Tak myślimy o naszych odbiorcach, że w tych momentach warto się zastanowić. Wejść do przedziału. Taka idea przedziału też mi się tutaj kojarzy, że kiedy wsiadamy z kimś do przedziału, jak to jest, że ktoś siada z nami, opowiada nam całe swoje życie. Możemy go posłuchać, prawda? I zastanowić się, jak to jest u nas. Jejku, czy to też tak u mnie było? No, tak, tak, ja też mam podobną historię, u mnie było tak samo. I pewne rzeczy są wspólne. Okazuje się, że na przykład podsumowanie, jakieś wyciągnięcie wniosków, zrealizowanie jakiejś strategii są podobne. I my właśnie chcemy to wyciągać, pokazywać.

T: Takie wątki, które bardzo często się pojawiają w rozmowach, które są nagrywane, bądź jeszcze nie są nagrywane to choroba, rozwód, dzieci pojawiające się w życiu albo odchodzące na swoje własne, dorosłe mieszkania. To nowa praca, poszukiwanie pracy. To decyzja o tym, żeby rzucić wszystko i gdzieś się przeprowadzić. To często uczucia odwzajemnione, bądź nie. I tego typu sytuacje, w których mamy wybór na przykład pójść za jakąś fascynacją i przerzucić wszystkie zasoby w to, żeby ją zrealizować. To są próby, na które często patrzymy z niezrozumieniem, może podziwem. No chcielibyśmy odpytać, zagłębić się, poznać motywację, dowiedzieć się jak ludzie to robią i czy ostatecznie czują się w tym wszystkim spełnieni, a może czego im brakuje. To jeśli macie podobne zainteresowania to tutaj dużo na ten temat znajdziecie.

Myślę, że powinniśmy powiedzieć, jak mniej więcej taki odcinek będzie wyglądał.

K: Chcemy rozpocząć jakimś wstępem. Taki mamy pomysł, że będzie wstęp, ale poza tym zapraszamy, co też jest takim karkołomnym wyzwaniem dla nas, bo jesteśmy zajęci i żeby skoordynować czas i żeby przeprowadzić rozmowę, to wyobraźcie sobie, jak to musi wyglądać w naszych kalendarzach… Ale naprawdę bardzo się staramy i walczymy z Tomkiem, żeby mieć czas i spotkać się z osobą i porozmawiać o tych sprawach, posłuchać opowieści, zmian życia albo jakiś pomysłów, jak wprowadzić jakieś zmiany w życiu. Albo pytamy osoby o to, czy są jakieś szczególne momenty w życiu człowieka, takie ważne momenty, jeśli chodzi o zmianę. Ale też ideą tych rozmów jest to, by były też nowe technologie, jakieś nowe rzeczy, które się pojawiają. Więc tak jak powiedziałam, będzie wstęp, rozmowa, a na koniec takie nasze, jakby to powiedzieć… będziemy się dzielili swoimi ideami, pomysłami, przemyśleniami. Zobaczymy oczywiście jak to wyjdzie. Wszystko, jak to mówią, wychodzi w praniu.

T: Ale ponieważ chcemy też Wam dać trochę różnorodności, a poza tym wiemy, że realnie w życiu bywa różnie, to postanowiliśmy sobie, że, jeśli możemy, nagrywamy odcinki razem, będą też takie odcinki, w których nie będzie gości. Będziemy rozmawiali my, między sobą. Mamy dużo ciekawej wiedzy w głowie i doświadczeń i myślę, że możemy czasami wam coś ciekawego opowiedzieć. Będą też takie odcinki, w których będzie tylko Kasia albo tylko ja, więc się nie obrażajcie. Może niektóre będą wam się bardziej podobały, może sposób, w jaki to Kasia prowadzi albo ja, będzie wam się bardziej podobał, co pozwoli na przykład wybrać jakieś odcinki. Generalnie będziemy liczyć na wasze reakcje.

K: To będzie pomocne.

T:…i liczyć na, po angielsku na feedback, co się wam podoba, a co się wam nie podoba. W którą stronę iść, bo dziś mamy taką strukturę ustaloną, w której raczej będą rozmowy lub nasze rozmowy pomiędzy sobą, ale może inne formy wam się spodobają. Ta część, w której będziemy się dzielili też jakimiś naszymi ciekawymi obserwacjami, ideami, no, będzie dla nas bardzo ważne, w którą stronę to powinno iść, co was interesuje, co z chęcią słuchacie.

K: Mamy taki plan, żeby nagrywać odcinek raz na dwa tygodnie. Zobaczymy, jak to się uda, ale mamy naprawdę bardzo, bardzo dużo pomysłów. Tak właściwie to widzimy, że mamy więcej pomysłów do nagrań niż czasu, którym dysponujemy, więc na razie nie brakuje nam osób, które mogą naprawdę bardzo ciekawe rzeczy opowiedzieć. I planujemy, żeby być dostępni na wszystkich możliwych kanałach, gdzie można było nas posłuchać, więc to też zależy od was, jeżeli wam się to spodoba to oczywiście prosimy o to, żebyście dalej informowali swoich znajomych, że można nas posłuchać.

T: Będziemy dostępni w internecie pod linkiem: www.stacjazmiana.pl Oczywiście RSS-em puścimy na wszystkie możliwe platformy, więc, jak wam wygodnie, tak nas słuchajcie. Jeśli macie do dodania, jakieś miejsce, w którym chcielibyście, żebyśmy byli, a my czegoś jeszcze nie wiemy, czegoś technicznie nie ogarnęliśmy, bardzo czekamy na opinie. Będziemy też mieli skrzynki mailowe, które już są założone i czekają na jakieś maile od was, gdybyście chcieli do nas napisać. To wszystko też będzie na stronie. Będziemy też chcieli zrobić transkrypcję. Okazuje się, że jest to dość wyzwanie czasochłonne. Na razie mamy wolontariusza, który nam próbuje pomóc.

K: Któremu jesteśmy bardzo wdzięczni.

T: Zobaczymy, czy to dalej tak będzie. Czyli plan jest taki, że te wszystkie, różne pomysły, które mamy, próbujemy co dwa tygodnie wyświetlić je wam w formie nagranej audycji. Kształt audycji na najbliższe tygodnie jest ustalony, aczkolwiek będziemy pewnie co kilka tygodni w jakiś sposób podsumowywać i ewentualne zmiany, więc w razie czego uzbrajajcie się w cierpliwość i na pewno wasze głosy będą brane pod uwagę. Te najbliższe odcinki to już mamy nagrane.

K: Tak, mamy już nagrane.

K: Jest bardzo ciekawa rozmowa z Bartkiem Kotowiczem, który jest właścicielem firmy Engram. O brandingu, rebrandingu, trochę też o swoim życiu nam opowiedział.

T: Hania o zderzeniu kulturowym i o tym, jak to jest rzucić wszystko i pojechać bardzo daleko. I z czym należy się spodziewać. Ale to tylko dwa pierwsze tematy.

K: Później Julita.

T: Mamy też już za sobą kilka różnych takich przeszkód, które musieliśmy pokonać, będziemy Wam się też trochę żalić czasami na ten temat.

K: Dokładnie tak było.

T: Trzymajcie kciuki, bo łatwo nie jest. Ale spotkaliśmy też tutaj po drodze wiele osób, które mocno nas obilizują, że widzą potrzebę tego typu audycji.

K: To jest zachęcające.

T: A co chyba w tym wszystkim najważniejsze, że jeszcze tych audycji nie ma, a one już skatalizowały mnóstwo ciekawych emocji, zdarzeń. Dowiedzieliśmy się tak dużo fajnych, nowych rzeczy.

K: O jejku!, super.

T: I doznaliśmy tyle fajnych emocji, że nawet gdyby was było bardzo mało, gdybyście byli mega elitarną grupką to i tak warto to nagrywać, bo to jest po prostu sama w sobie przygoda. Gdyby się ktoś zastanawiał, czy nagrywać swój podcast dla trzech odbiorców to zdaje się, że warto, chociaż za parę miesięcy może jakoś łatwiej to będzie podsumować.

K: Dokładnie. Dopiero zobaczymy, jak to czas nam zajmuje i jak to wszystko wygląda. No, to wszystko jest takie: w procesie.

T: Ok. Czy coś jeszcze?

K: To wszystko. Wydaje mi się, że chyba wszystko powiedzieliśmy.

T: Pierwszy odcinek niestety nie jest tak krótki jak miał być, czyli trwa dwadzieścia kilka minut. Kolejne będą różne, od pół godziny, ale minimum musicie się nastawiać na pół godziny podróży z nami, stacje nie są zbyt gęsto postawione, ale może się zdarzyć, że będzie grubo ponad godzinę. Jeśli rozmówca jest interesujący i ma dużo ważnych rzeczy do powiedzenia, to nie mamy w zwyczaju go obcinać i skracać. Dlatego zobaczymy. Niech będzie jak będzie i zobaczymy jak to się potoczy. Już jutro będzie kolejny odcinek opublikowany. Przez najbliższe kilka dni tych odcinków będzie troszeczkę gęsto. Ale później będziecie musieli czekać regularnie, co dwa tygodnie.

K: Tak, co dwa tygodnie.

T: Jeśli będziecie znali kogoś, komu warto podsunąć słuchanie naszego podcastu, oczywiście liczymy na to, że linka podeślecie. Wiemy też, że wszelkie tam gwiazdeczki i opinie, które się w ITunsie wstawia, mają duże znaczenie, dlatego czy to dalej jest dystrybuowane do innych osób, więc, jeśli to nie jest jakiś problem dla Was, to bardzo prosimy o to…

K: Prosimy o gwiazdki.

T:…żebyście taką gwiazdkę dali, coś napisali. To będzie fajne, że to będzie nam pokazywało, że warto poświęcać swój czas na to, na te rozmowy. To dziękujemy.

K: Dziękujemy bardzo i do usłyszenia.)

Scroll to top